Zdarzyło się w Poznaniu - DARIUSZ PIOTR KUCHARSKI


 

 

 

 

 

 

 


Zdarzyło się w Poznaniu

Zacznę niekonwencjonalnie zagadką. Pewien mieszkaniec Poznania przechadzał się po poznańskiej Cytadeli. Przechodząc przez cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej, jego oczom ukazał się następujący widok. Na końcu głównej alei stoi wysoka na kilkanaście metrów kolumna z umieszczoną na środku pięcioramienną gwiazdą, symbolem ZSRR, a u jej podnóża we wnęce leży kilkanaście bukietów i wiązanek kwiatów przyozdobionych szarfami. Wnęka jest wypełniona pamiątkowymi tablicami, jedna w języku polskim, druga w rosyjskim. To rozkaz gratulacyjny Naczelnego Głównodowodzącego wydany z okazji zdobycia Poznania 23 lutego 1945 roku, podpisany: Naczelny Głównodowodzący Marszałek Związku Radzieckiego J. Stalin. Spacerowicz pochylił się nad masą kwiatów i zaczął odczytywać napisy na szarfach. Byli tam najważniejsi, m.in.: Prezydent Miasta Poznania, Rada Miasta Poznania, Wojewoda Wielkopolski, Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Zarząd Województwa Wielkopolskiego, Wymiar Sprawiedliwości Poznań, Międzynarodowe Targi Poznańskie, Stowarzyszenie Seniorów Lotnictwa Wojskowego, Poznańskie Bractwo Kurkowe, Komenda Miejska Policji w Poznaniu, Sejmik Województwa Wielkopolskiego, Kolegium Rektorów M. Poznania, Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa z siedzibą w Poznaniu. Po odczytaniu zaskoczony pomyślał , to przecież niemożliwe?! Westchnął i oddalił się.

Pytanie brzmi: Kiedy to zdarzenie mogło mieć miejsce, proszę podać miesiąc i rok.

Prawidłowa odpowiedz: marzec 2012 roku, dokładnie 3 marca 2012.

Byłem zdumiony, że najwyższe władze wojewódzkie, miejskie, ludzie nauki, Policja, składają kwiaty pod takimi symbolami, tym samym podpisując się pod nimi.

Jestem zatrwożony. Czy osoby, w imieniu których składano wieńce (przecież wyraziły na to zgodę!!!) nie znają historii. To ci wyzwoliciele bratniej, polskiej ludności ziemi wielkopolskiej uwięzili, wywieźli i zamordowali do 30 000 jej mieszkańców. Jeśli to byli nasi wyzwoliciele, sojusznicy to z kim walczyli Polacy w Powstaniu Poznańskim 1956 roku, czy później członkowie wielomilionowej Solidarności. Jeśli tak, to czy ci Polacy byli rebeliantami i w 1989 roku obalili absolutnie prawowitą władzę?

Czy wyobrażacie sobie Państwo, że władze niemieckie składają kwiaty i czczą rok 1945, jako czas wyswobodzenia ich przez Aliantów?!?!

Zapewne ktoś powie, przecież tekst na tablicy to pochwała, nic złego tu nie podpisał Józef Stalin. A ja pytam. Adolf Hitler bardzo lubił dzieci, przecież na tylu zdjęciach i filmach je przytula i obejmuje, a nawet głaszcze. Taką dedukcją dojdziemy do wniosku, że Hitler powinien dostać pośmiertnie Order Uśmiechu, a Stalin pokojową nagrodę Nobla, bo pokonał Niemców.

Niestety, to wynik niedokończonych przemian i życia w ogólnonarodowym kłamstwie.

Natomiast smutne jest, że Żołnierze Wyklęci w dniu ich święta państwowego 1 marca nie doczekali się godnego uhonorowania przez większość urzędów i instytucji, w tym i tych wymienionych powyżej. Na szczęście społeczeństwo stanęło na wysokości zadania organizując uroczystość i tłumnie w niej uczestnicząc.

Szanowni Państwo, mamy prawo wymagać od osób piastujących eksponowane, dobrze płatne funkcje (reprezentujących nas - obywateli) wiedzy, godnych i zgodnych z polską racją stanu postaw. Czy to dużo? Powinni się wstydzić, a my pamiętać o tym podczas kolejnych wyborów.

Naszych przedstawicieli na Cytadeli w takim charakterze nie powinno być. Tablice, gwiazda, tu jako jednoznaczny symbol komunizmu, stalinizmu powinny być usunięte. A pamięć o prawdziwych bohaterach Rzeczypospolitej zachowana.

Mieszkaniec Poznania, to ja.

Dariusz Piotr Kucharski

07.03.2012r.
RODAKnet.com

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet