O RUCHU
RODAKpress - head
DOLACZ I TY
HOME - button
Współpraca tylko pod dyktando Chin? - Hanna Shen

 

 

 

 

 

 


Współpraca tylko pod dyktando Chin?


W dniach 21 do 26 sieprnia przebywała na Tajwanie pani Aurelia Ostrowska, dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. Pani Ostrowska, jako przedstawiciel p/o burmistrza Warszawy, Kazimierza Marcinkiewicza, wzieła udział w międzynarodowej konferencji "Zdrowe Miasta". W trakcie konferencji Pani Ostrowska podpisała deklarację zobowiązującą do współpracy Warszawę, Tajpej, a także inne miasta biorące udział w konferencji (tekst deklaracji: http://healthycity.taipei.gov.tw/Eng/news_content.asp?id=7070 .

Pani Ostrowska zaprosiła do Warszawy dyrektora Departamentu Zdrowia Miasta Tajpej, p. Marka Sung. W dniach 22 sierpnia i 26 sierpnia spotkałam się z p. Ostrowską; pokazałam jej miasto min. najwyższy budynek na świecie Tajpej 101, metro w Tajpej, a także kilka zabytków historycznych. Ponieważ Urząd Miasta Warszawy nie posiadał kopii umów podpisanych w 1995 i 1998 przez byłego prezydenta m/s Warszawy M. Święcickiego z byłym burmistrzem Tajpej Chen Shui-bianem o współpracy pomiędzy Warszawą a Tajpej, Ruch Rodaków przekazał p. Ostrowskiej kopie umowy z 1995, a kopię z 1998 wysłaliśmy do Urzędu Miasta W-wy w dniu 30 sierpnia; obie umowy Ruch Rodaków uzyskał dzięki uprzejmości Biura Miasta Tajpej. Pani Ostrowska wyraziła nadzieję, że teraz, mając obie umowy Urząd Miasta Warszawy powinnien skonkretyzować współpracę pomiędzy oboma miastami. Zwłaszcza, jak dodała p. Ostrowska, po tym co zobaczyła na konferencji, współpraca taka mogłaby być korzystna dla obu stron.

W trakcie wiyty doszło niestety do skandalu.
Polski przedstawiciel na Tajwanie (dyr. Warszawskiego Biura Handlowego) nie spotkał się z przedstawicielem prezydenta Warszawy. Dopiero po naszej interwencji zadzwonił do p. Ostrowskiej i stwierdził, że nie może się z nią spotkać jako "że jest już w domu" ; dał tym samym do zrozumienia, że po piątej jego obowiązki się kończą. Szokującym jest fakt, że polscy dyplomaci nie interesują się wydarzeniami bezpośrednio dotyczącymi Polski; co więcej nie posiadają informacji dotyczącej współpracy pomiędzy Polska a Tajwanem: umowy z 1995 i 1998 Ruch Rodaków nie mógł uzyskać z polskiego przedstawicielstwa, ale bez trudu uzyskał je z Biura Miasta Tajpej. Zadziwiające jest także to, że każdy przedstawiciel Państwa Polskiego na Tajwanie jak mantrę powtarza, iż w kontaktach z Tajwanem trzeba postępować ostrożnie i dbać o stosunki z Chinami; brzmi to jak ostrzeżenie, które ma odstraszyć od wszelkiej współpracy z Tajwanem; tymczasem wiele krajów min. Niemcy, Czechy, Węgry rozwijają swoją wspólpracę z wyspą i nie cierpią z tego powodu ich stosunki z Chinami. Prawdą jest to, że współpraca Polski z Tajwanem (zwłaszcza w dziedzinie kultury i gospodarki) jest dla Polski korzystna; plasujący się na piątym miejscu na świecie w rankingu oceniającym konkurencyjność Tajwan ma wiele do zaoferowania dla Polski; z drugiej strony nasza kultura jest ciągle jeszcze nieznana na wyspie, ale wzbudza coraz większe zainteresowanie. Przekonał się o tym także i Ruch Rodaków przygotowując w zeszłym roku prezentacje polskiej kultury na Międzynarodowych Targach Ksiązki w Tajpej (jedna z największych tego typu imprez na świecie). Nadal aktualne pozostają pytania:
Czyim interesem kierują się straszący reakcją Chin polscy dyplomaci?
Czy brak woli współpracy ze strony polskich dyplomatów z innymi urzędami reprezentującymi Polskę (min. Urzęd m/s W-wy) służy zagranicznej polityce informacyjnej i promocyjnej Polski?

Te pytania kierujemy do władz Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Hanna Shen, Tajpej

30. 08. 2006r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet
NASZE DROGI - button AKTUALNOŒCI W RR NAPISZ DO NAS