11. 05. 2014r......................................................
Mobilizujemy PiS.
Czas skończyć z banałami, którymi nas karmią utrwalacze demokracji z kantami ojca założyciela, oberesebeka Kiszczaka. Dla wielu z nas "obecna demokracja" nie jest drogą do celu jakim dla patriotów jest prawdziwie wolna, nasza Rzecz Pospolita. Ten system, dzisiaj sprowadzony do "demokracji liberalnej" wypiera z naszego życia wszystko co uważamy za cenne, a w to miejsce wtłacza się nam następczynię komunizmu, ideologię gender wraz z jej zdeprawowanymi i amoralnymi liderami jako autorytetami. Niemniej skoro póki co tkwimy w tym chorym systemie i chcemy pomimo wszystko zawalczyć o cel nadrzędny - Polskę, to nie tylko mamy prawo, ale będąc Polakami mamy obowiązek stawiać żądania tym, którzy deliberują bez przerwy o demokracji, a są naszymi "wybrańcami".
Politycy nieskuteczni i od lat opowiadający te same banialuki o konieczności zmian i "zagrożeniach demokracji", którzy pozwalają ogrywać się na każdym polu, posługują pokrętnym językiem tchórzy i budują kalkulacje na piasku "sondaży" i telewizyjnych spotów - nie mogą liczyć na zaufanie. Nie musimy powierzać im naszych głosów, tylko dlatego, że nie ma politycznej alternatywy lub dlatego, że politycy tej partii deklarują "patriotyczne poglądy". Spójrzmy jak wielki jest procent nieuczestniczących w wyborach. Kiedyś ta masa ludzi znajdzie lidera za którym pójdzie.
W ramach ciągle tych samych strategii porażki w kampaniach wyborczych słyszymy o konieczności "odbudowy", albo "naprawy demokracji" i oczywiście mobilizacji elektoratu. Nie tym razem. Teraz to my, wyborcy Prawa i Sprawiedliwości wzywamy partię na którą oddajemy głosy do mobilizacji i do jasnego zdeklarowania się, że jesteście partią antysytemową.
Żądamy od was wygrania wyborów!
Odsunąć od władzy Komorowskiego i jego prorosyjskie otoczenie, to jest wasze najważniejsze zadanie w nadchodzącym maratonie wyborczym, bo tam tkwi zagrożenie, któremu nie podołacie nawet jak będziecie w stanie utworzyć rząd.
Jako wyborcy kierujemy do Prawa i Sprawiedliwości kilka prostych pytań i przypominamy podstawową zasadę demokracji.
• Zasada najbardziej oczywista, a jakby niedostrzegana przez kandydatów opozycji: płacę tym, którzy działają w moim interesie, wspieram tych, którzy reprezentują moje poglądy. Nie płacę za PR, a za konkretne wyniki.
• Jak partia opozycyjna zamierza odzyskać władzę? Konkrety.
• Co zrobi w celu zabezpieczenia przebiegu wszystkich wyborów, które nadchodzą?
- ilu ludzi zaangażuje,
- ile pieniędzy na ten cel przeznaczy.
• Jak rozliczy przedstawicieli reżimu?
Dziś jeszcze jest czas, by domagać się od polityków PiS-u rewizji dotychczasowych "priorytetów" i przyjęcia realistycznych kalkulacji. Ponieważ nie możemy liczyć na wsparcie "naszych" mediów, a tym bardziej doradców i tzw. ekspertów, trzeba to robić w bezpośrednich kontaktach z politykami i posłami PiS, podczas spotkań przedwyborczych, na forach internetowych i blogerskich.
Gdyby takich głosów było dostatecznie dużo, musiałyby zostać usłyszane. Tylko taka postawa daje jeszcze cień szansy na zmianę samobójczych "strategii" i uniknięcie tragicznej w skutkach porażki.
Drodzy Rodacy, to my wreszcie korzystając z naszych uprawnień, ze świadomością, że dzięki nam oni wiodą życie powyżej poziomu na który realną pracą zasługują stawiajmy jasno nasze żądania. Niech tekst ten posłuży Wam za podstawę do własnych wypowiedzi, albo też wykorzystajcie go i wysyłajcie do waszych posłów, do członków władz PiS-u i do "naszych" mediów. Politycy na których oddajemy głosy przekonywali nas, że "zasługujemy na więcej". Domagajmy się tego "więcej".
Wywierajmy presję na tych którzy mają dla nas pracować. Wskazujmy kierunki w których mają w naszym imieniu działać. To my jesteśmy suwerenem, a oni mają służyć naszym interesom i naszej ojczyźnie.
Nie deliberujmy o demokracji. Róbmy ją!
Prosimy o nadsyłanie nazwisk osób chcących znaleźć się na liście sygnatariuszy powyższego listu do naszych reprezentantów.
Artur Rogala
Mirosław Rymar
11.05.2014r.
RODAKpress......................................................................................................WWY! ... słuchaj
Mobilizujemy PiS
PiS : PO
2 : 1
MARATON WYBORCZY 2014 - 2015
1 Etap - 2014 Wybory do Parlamentu Europejskiego: zwycięstwo PO przed PiS
2 Etap - 2014 Wybory samorządowe: zwycięstwo PiS ze wskazaniem na rządzące POPSL
3 Etap - 2015 Wybory prezydenckie: zwycięstwo PiS
4 Etap - 2015 Wybory parlamentarne
Został jeszvze jeden etap - IV
Panie prezydencie: gdzie jest Aneks? Co ze Smoleńskiem?
Aleksander Ścios:
Być może są wyborcy, którzy marzą o polskim prezydencie, któremu niemiecka kanclerz daje numer telefonu i łaskawie pozwala na "stały kontakt, dosłownie kontakt bieżący, na zasadzie telefonicznej", ale ja do nich nie należę. Mnie marzy się prezydent, który nie musi "podobać się" Niemcom ani drżeć przed sądami łajdaków i ćwierćinteligentów. Mój prezydent ma reprezentować naród, a nie "linię polityczną", a ten naród nie ma obowiązku, łasić się do Merkel, w przeddzień rocznicy niemieckiej agresji na Polskę. Nie musi też zapewniać o przyjaźni brukselskich łobuzów, których ojcowie zdradzili nas wielokrotnie.
Ten prezydent ma "załatwiać" sprawy ważne dla Polaków i aż tyle od niego oczekuję.
To, czy się podoba Niemcom, Łotyszom lub Rosjanom - nic mnie nie obchodzi.
***
Byli senatorowie PO na listach PiS!
Karczewski: Niektórzy znajdą się na listach Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził w programie "Prosto w oczy" wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. Szef sztabu PiS w ten sposób mówił o senatorach PO, którzy odeszli z partii z powodów światopoglądowych. Nie chciał ujawnić żadnych nazwisk i stwierdził jedynie, że "wszystko niedługo będzie jasne". Pytany o Pawła Kowala, czy ostatecznie znajdzie się na listach PiS-u, szef sztabu PO jednoznacznie stwierdził, że "jego kandydatura nie przejdzie. - Był eurodeputowanym z naszych list, naszym posłem. Teraz jego kandydatura nie przejdzie, za dużo złych słów powiedział o PiS. Byliśmy w prawdziwym sporze - wyjaśniał wicemarszałek Senatu. ...czytaj dalej
Kowal to partyjny zdrajca i tu jest jasność, ale czy to znaczy, że spór z PO był symulowany?
Karuzela władzy się kręci! W demokracji obrotowi są zawsze potrzebni.
To taka demokratyczna "mineta" zwana języczkiem u wagi. Mogą też "zrobić laskę".
Co na to "prawicowy suweren", wyborca PiS-u?
***
Rok Rosji w Polsce na szczęście - póki co - przepadł razem z Radkiem Sikorskim! To kolejny dowód na skuteczność nacisków nas, wyborców na politruków. Nie ustawajmy w presji na "naszą" frakcję opozycjną partii władzy pomagdalenkowej. Taką pozostaną tak długo, jak długo jasno nie zdeklarują, że przechodzą na pozycje antysystemowe i będą dążyć do zniszczenia systemu III RP, a nie jego "naprawy".
***
Etap 3 i 4 będą odbywały się podczas roku Rosji w Polsce! W takiej sytuacji uczciwość wyborów będzie jeszcze bardziej zagrożona niż dotychczas. Dlatego też nasza akcja musi objąć także mobilizację PiS do sprzeciwu wobec tej niebezpiecznej farsy jaką jest planowana antypolska dywersja w postaci Roku Rosji w Polsce i listka figowego, Polski w Rosji.
Decydujący o wygraniu maratonu będzie etap trzeci,
który niestety przez "naszych" strategów, ekspertów, publicystów i liderów patyjnych został już zdaje się odpuszczony.
Dlatego wzywamy uczestników naszej akcji do wywierania presji i uświadamiania posłom o zagrożeniach płynących ze strony Necandusa i jego otoczenia.
***
Oléééééé!
***
Dzisiaj - 29 maja - prezydent Andrzej Duda w Sali Białej Pałacu w Wilanowie
odebrał akt elekcyjny na prezydenta. Mamy to już czarno na białym. ... zdjęcia
Moją misją jest służenie polskiemu społeczeństwu i Rzeczpospolitej Polskiej
A. Duda: Proszę, aby zachowali powagę w pracach parlamentarnych i pracach rządu.
Proszę, aby nie dokonywano zmian ustrojowych, ani takich które mogą budzić
w społeczeństwie duże emocje i niestety także konflikty ...czytaj dalej
***
ANDRZEJ DUDA WYGRAŁ II
Gratulujemy Panie Prezydencie!
Byliśmy całym sercem przeciwko lokatorowi pałacu prezydenckiego i Pan go wreszcie eksmitował.
Pałac posprzątany!
Komorowski czas zmienić pracę - do pośredniaka, po pożyczkę, albo na zmywak. To wasze opcje.
Polska podziękuje tym co mobilizowali elektorat, tym co nie dali opozycji zasypiać gruszek w popiele
i tym co kontrolowali "strażników święta demokracji" z PKW i podległych jej struktur.
Polacy powinni być wdzięczni tym odważnym i samodzielnie myślącym liderom odradzającej się powolutku "elity działania", którzy potrafili wbrew "owczemu pędowi" ostrzegać, wskazywać błędy
i uczyć. Symbolicznie wymienimy tych spośród nich, których rola jest niekwestionowana.
Dziękujemy prof. Andrzejowi Nowakowi, Aleksandrowi Ściosowi i Wojciechowi Sumlińskiemu!
***
Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich w III RP:
Andrzej Duda - 51,55 proc. (8 mln 630 tys. 627 głosów)
Bronisław Komorowski - 48,45 proc. (8 mln 112 tys. 311 głosów
Frekwencja wyniosła 55,34 proc.
Liczba głosów ważnych to 16 742 938, liczba głosów nieważnych - 250 231, czyli 1,47%
Liczba głosów nieważnych w wyborach samorządowych i obecnych pokazuje bezwzględną potrzebę przeprowadzenia opcji zerowej w całej przestępczej piramidzie
Państwowej Komisji Wyborczej!
Protokół PKW
Obwieszczenie PKW
W trwającym maratonie wyborczym PiS prowadzi przed PO 2:1.
Jest to doskonała pozycja wyjściowa do końcowego zwycięstwa. Bez swojego prezydenta
nawet wygrana w wyborach parlamentarnych niczego zasadniczo by nie zmieniła.
Na szczęście dla Polski mamy Prezydenta Polaka.
Finał kampanii wyborczej Andrzeja Dudy:
"Zwyciężymy! Jestem tego pewien"
...czytaj dalej
***
Wiceszef sztabu AD Selin:"Najsłabszy element kampanii Komorowskiego to sam kandydat".
A najmocniejszy?
Jeśli chodzi o "taktykę" opozycji oraz zachowania żurnalistów z "wolnych mediów", musiałbym użyć zbyt grubych słów, by dokonać pełnej oceny.
Dlatego pod poprzednim tekstem zaproponowałem dość racjonalną postawę - nie zwracać już uwagi na błędy i postępki tego środowiska. Pozostało 10 dni do terminu tzw. wyborów i nie należy spodziewać się zmiany. Trwa sondażowe "pompowanie" służbowych kandydatów i zwodzenie wyborców PiS-u. Na zachowania środowiska opozycji nie mamy najmniejszego wpływu, bo elektorat PiS-u nie jest zainteresowany przejęciem władzy (wygraniem wyborów) lecz wiernością partii pana Kaczyńskiego i lojalnością wobec kilku panów redaktorów. Ponieważ tych dwóch rzeczy nie da się dziś pogodzić (suma błędów jest zbyt wielka, by umożliwiała zwycięstwo) wynik tzw. wyborów wydaje się przesądzony.
- Aleksander Ścios
***
Żubry językiem III-ciorzędnym, transformacyjnym do wybrańców, do łżeelit i elit(?).
Językiem usankcjonowanym
przez rządzących i jedynym dla nich zrozumiałym. Może dotrze i do nich i do "naszych" równie elokwentnych.
***jolonii
LIST ANDRZEJA DUDY do australijskiej Polonii
Bardzo dziękuję, współtworzonym przez was środowiskom polonijnym, za poparcie dla mojej kandydatury na urząd Prezydenta RP... Wielokrotnie w naszej historii, Polonia rozsiana po całym świecie dawała dowody swojego przywiązania do Polski. Zawsze gdy tylko Rzeczpospolita stawała w obliczu zagrożenia emigranci nie szczędzili ofiary w obronie jej niepodległości, a organizacje polonijne, reprezentując polskie narodowe interesy, dokładały wszelkich starań, aby nasza Ojczyzna zajmowała godne miejsce w międzynarodowej społeczności... ...czytaj dalej
Życzymy sukcesu panu Dudzie i będziemy zabiegać, żeby Jego prezydentura zakończyła haniebyny okres "opieki państwa polskiego" nad Polonią, a stworzyła warunki dla reprezentacji polskiej emigracji patriotycznej w polskim parlamencie, bo tylko tak można będzie zbudować normalne warunki wpółpracy między emigracją, a ojczyzną. Polską emigrację mogą reprezentować jedynie jej posłowie i senatorzy, a nie nominowani utrwalacze podziału narodu polskiego jak było do tej pory!
***
Jesteś zatroskany sprawami Polski? Chcesz zwycięstwa PiS w kolejnych etapach maratonu wyborczego? To mobilizuj ich razem z nami i pomóż RKW.
***
Przemówienie Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta,
wygłoszone podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości.
Przyszłość ma na imię Polska!
Szanowni państwo, 10 lat temu tu, w Warszawie, nie w tej sali, w Sali Kongresowej, na środku sceny stał prof. Lech Kaczyński i ogłosił, że będzie ubiegał się o urząd prezydenta RP. To było 19 marca 2005 r. Pan prezydent Lech Kaczyński szedł po prezydenturę, mając przeświadczenie wizji państwa.
...czytaj dalej
Na konwencji pokazali, że mogą.
Nie odpuszczamy, pilnujemy i mobilizujemy.
A.ŚCIOS:"To w interesie elektoratu opozycji leży, by zmusić polityków PiS do zajęcia się
sprawami najwyższej wagi"
A.NOWAK: " Przemówienie Andrzeja Dudy jest jednak zapowiedzią optymistyczną.
Przełamuje nasze lęki, dodaje nadziei".
Mobilizujmy ich do wytężonej pracy non stop. W każdą szczelinę fuszerki musi natychmiast wejść merytoryczna krytyka. Powtórzę za Ściosem: "Możemy cieszyć się z takiego wystąpienia, ale nie wolno zapominać, że III RP nie jest państwem, w którym wybory wygrywa się konwencjami i porywającymi przemówieniami. Należy oczekiwać:
1. "obalenia przez A. Dudę fikcyjnej postaci Komorowskiego.
2. zatrudnienie przez PiS grupy specjalistów od informatyki (śledzenie przepływu danych do PKW) oraz ścisły nadzór nad działaniami PKW i KBW".
A. Ścios: "Nigdy nie ukrywałem, że jako głównego kandydata opozycji na stanowisko prezydenta widziałem Jarosława Kaczyńskiego. Gdyby z jakichkolwiek względów miał nie kandydować, to miejsce winien zając prof. Andrzej Nowak".
To przemówienie wspiera naszą akcję. Otwiera oczy wybrańcom i ich wyborcom. Dziękujemy
"Tegoroczne wybory to jest walka na śmierć i życie" - Prof. Andrzej Nowak
Tegoroczne wybory to jest walka na śmierć i życie. Nie dla Polski, bo Polska przetrwa, choć z ogromnymi, niepotrzebnymi stratami, jakie przynosi każdy dzień rządów najgorszej na pewno władzy w historii III RP. To jest walka na śmierć i życie dla Prawa i Sprawiedliwości. Partia, z którą politycznie sympatyzuję od jej początku
...czytaj dalej
Trudno o lepsze wyrażenie sensu naszej akcji.
Aleksander Ścios: "To w interesie elektoratu opozycji leży, by zmusić polityków PiS do zajęcia się sprawami najwyższej wagi. To wyborcy PiS powinni domagać się podejmowania działań skutecznych, prowadzenia autentycznej walki z reżimem czy zainteresowania
sprawami bezpieczeństwa.
Nie po to, by "dokuczyć" lub bezmyślnie "krytykować" opozycję, ale dlatego, że od postawy tych ludzi zależy teraźniejszość i przyszłość owych wyborców. Rezygnować z tego prawa, lub twierdzić, że jego realizacja "osłabia opozycję" - byłoby więcej niż głupotą.
Jeśli zaś panowie z PiS są niezdolni do podjęcia wysiłku intelektualnego, lub z powodu własnych ograniczeń i partyjnych priorytetów chcą jedynie brylować w reżimowych gadzinówkach i ósmy rok z rzędu bredzić o sondażach - trzeba im uzmysłowić, że nie istnieje przymus bycia prawicowym politykiem-patriotą i zamiast markować walkę o władzę powinni zająć się sprzedażą używanych aut, lub innym, równie pożytecznym zajęciem.
Prawem wyborców jest zatem wymagać od tych, którzy za niemałe pieniądze i równie wielkie zaufanie społeczne chcą uchodzić za patriotów i reprezentantów polskich interesów. Tym bardziej, gdy są to ludzie np. intelektualnej kondycji posła Czarneckiego (postaci bardzo bliskiej centrum decyzyjnemu PiS), od którego nigdy nie usłyszałem sensownej wypowiedzi, za to mnóstwo pustosłowia, deklaracji i po stokroć skompromitowanych "analiz". Takim opozycjonistom trzeba uświadomić, że biorąc ciężkie pieniądze i strojąc się za nie w szaty "prawicy", winni przede wszystkim słuchać, uczyć się i ciężko pracować - na rzecz tych, którzy ich wywindowali na wysokie stanowiska.
Jeśli się nie żąda, nie stawia wysokich wymagań i twardych warunków, lecz ucieka od refleksji i krytycznych ocen - świadczy to o obojętności, głupocie lub skrajnym infantylizmie. Takim wyborcom polecam myśl mistrza Henryka Elzenberga, który napisał kiedyś, że surowość jest wyrazem szacunku, wyrozumiałość zaś - lekceważenia".
Póki co Prawo i Sprawiedliwość jest niczym innym jak frakcją opozycyjną w partii władzy, którą tworzą wszystkie ugrupowania parlamentarne.
Jest kontynuacja... strategii PiS i prezesa Jarosława Kaczyńskiego,
ogrywanego przez najbliższych współpracowników.
Ostatnio przez "trzech madryckich muszkieterów", wyborczych dywersantów. Teraz zagrał Dudą.
Kto jeszcze współtworzył to genialne posunięcie. Kto weźmie za nie odpowiedzialność i jakie poniesie konsekwencje? Wybory prezydenckie mają być planowo przegrane, więc nie ma większego znaczenia kogo do odstrzału wystawi JK.
Może nawet lepiej, że nam nie popsuje Tej Kandydatury, bo a nuż będzie nam, Polakom dane ją wynieść na należne jej miejsce.
Niniejszym zapytujemy:
Czy teraz wszyscy wątpiący w sens presji na prezesa, bo profesor to "oczywista kandydatura" zrozumieli dlaczego nakłanialiśmy, aby jednak mocno naciskać na "naszych" wybrańców,
świetnie ustawianych przez nas kartką wyborczą z kadencji na kadencję?
Koncert na dudy i śmiech na sali
Duda dla Jarosława Kaczyńskiego nie jest zagrożeniem więc może być.
Tło prezesa jest na tyle ciemne, żeby mógł samodzielnie błyszczeć,
a taka gwiazda jak Profesor mocno by ten blask przyćmiła.
Kontrolowania ciąg dalszy
PiS nie dał rady. Szef wszystkich Klubów "Gazety Polskiej" też poległ, a z nim wiele
organizacji i ludzi zaangażowanych w parcę do wykonania której nie mieli stosownych narzędzi, sił i funduszy. To stan po wyborach samorządowych. W Klubie Ronina wyznawcy demokracji podejmują kolejne kroki mające na celu walkę w obronie "kłamstwa demokratycznego". Powołują Ruch mający na celu kontrolę następnych wyborów wiedząc już, że PiS jest bierny i słaby. Tak więc z naszego doświadczenia wynika, że o ile poprzednie porażki "demokratycznych kontrolerów" miały twarze konkretnych osób: Jarosław Kaczyński, Anna Sikora, Ryszard Kapuściński, tak teraz odpowiedzialność rozpłynie się w Ruchu. W trakcie spotkania Roninów stanęło na dwóch celach:
kontrola wyborów i teza Brauna - zdecydowane działania nieposłuszeństwa obywatelskiego.
Aleksander Ścios zaś od dawna tłumaczy bezsens "wiary" w demokrację w tworze zwanym III RP:
"Jeśli pan Kaczyński mówi: wybory zostały sfałszowane i kilka zdań później wzywa do uczestnictwa w II turze (co ku uciesze opozycji czyni też Komorowski), tylko z szacunku dla polityka opozycji nie zadam pytania o stan zdrowia psychicznego.
Nie ma takiej logiki (i -dzięki Bogu nie będzie), która byłaby zdolna uzasadnić
podobną paranoję.
Tu właśnie uwidacznia się największa słabość PiS - lęk przed zerwaniem z mitologią demokracji, tak wielki, że dla ratowania tego łgarstwa są gotowi poświęcić naszą przyszłość".
Były "Uczciwe wybory" kontrolowane przez PiS, a teraz?
"Musimy przypilnować liczenia głosów w następnych wyborach"
Kto i kiedy kolejny raz przesunie granice kpin z wyborców PiS? Nieodparcie nasuwa się odpowiedź, że następować to będzie sukcesywnie po każdym kolejnym etapie obecnego maratonu wyborczego. Tym razem po prezesie Jarosławie Kaczyńskim i jego specjalnym kontrolerze Annie Sikorze pałeczkę przejął prezes Klubów "Gazety Polskiej" Ryszard Kapuściński. On żyruje uczciwość etepu samorządowego. Trzeba jeszcze znaleźć osoby znane i chętne na etap prezydencki i parlamentarny, a potem to już będziemy się mobilizować i zwierać szyki do walki o kolejną,
...czytaj dalej
**********************************************************************************************************
* Andrzej Duda przedstawia "Umowę programową z Polakami"
28.02.2015r. w Warszawie kandydat PiS na prezydenta RP Andrzej Duda przedstawił i podpisał tzw. umowę programową z Polakami. Jej filary to "rodzina, praca, bezpieczeństwo i dialog". - Niezależna.pl
Umowa programowa z Polakami
Warto zachować.
* Poparcie trudne doprawdy do przecenienia
Akademicki Komitet Honorowy Andrzeja Dudy - AKO
My, niżej podpisani członkowie i sympatycy Akademickich Klubów Obywatelskich im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu, Krakowie, Łodzi i Warszawie, powołujemy Akademicki Komitet Honorowy doktora Andrzeja Dudy. Jesteśmy przekonani, że Polska umiejętnie, sprawnie i uczciwie rządzona może wyrwać się z impasu rozwojowego, odrodzić się i dołączyć do najbardziej rozwiniętych państw Zachodu, stając się szczęśliwą Ojczyzną dla swych obywateli: dla nas, naszych dzieci i przyszłych pokoleń. ...czytaj dalej
*
POWSTAŁ RUCH KONTROLI WYBORÓW! - Konferencja "Powstań Polsko!"
Powstał RUCH KONTROLI WYBORÓW!
Pod Aktem założycielskim Ruchu podpisali się reprezentanci wszystkich obecnych na sali Stowarzyszeń. 76 organizacji złożyło swój akces do Ruchu Kontroli Wyborów. Od sierpnia 80 nie było tak dużego porozumienia - podkreślają organizatorzy. ...czytaj dalej
* Nawet Kiszczak był temu przeciwny. Aż korci zapytać który gorszy szubrawiec
Komorowski wysłał na nas ZOMO - svl
Było takie wydarzenie - wracaliśmy z okupacji bazy sowieckiej w Legnicy i na dworcu w Katowicach zaatakowali nas funkcjonariusze z psami, kilkoro z nas zostało pogryzionych. W związku z tym postanowiliśmy zrobić okupację budynku DOKP, czyli Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych - jednej z najbardziej komunistycznych instytucji w ówczesnych Katowicach ...czytaj dalej
* Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego
Historia, którą pokazujemy, odsłania niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, sięgające do mrocznego świata służb tajnych, które współtworzyły polską mafię. Znajdą się tacy, którzy będą w te związki powątpiewać, zapewniamy jednak, że one istniały - a ich wpływ na rzeczywistość przekracza wyobrażenie wielu z nas. Oto solidna dawka dyskomfortu - dla dobra Bronisława Komorowskiego, Polski i milionów Polaków - starannie zweryfikowana, a zarazem brzmiąca jak thriller polityczny, kulminacyjna praca dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego. - EMPIK
Kupuj, czytaj, dziel się wiedzą. Nie możesz kupić to przekaż informację o książce i podaj dalej link.
Trwa kampania wyborcza i musi jej towarzyszyć kampania informacyjna o Necandusie III RP!
* "Tegoroczne wybory to jest walka na śmierć i życie" - Prof. Andrzej Nowak
Tegoroczne wybory to jest walka na śmierć i życie. Nie dla Polski, bo Polska przetrwa, choć z ogromnymi, niepotrzebnymi stratami, jakie przynosi każdy dzień rządów najgorszej na pewno władzy w historii III RP. To jest walka na śmierć i życie dla Prawa i Sprawiedliwości. Partia, z którą politycznie sympatyzuję od jej początku ...czytaj dalej
* Frakcja opozycyjna partii władzy tkwi po uszy w bagnie systemu oberesbeka.
Siedzą na jego karuzeli władzy i apanaży. Panie Kaczyński ma pan okazję by wezwać do
obalenia tego haniebnego nowotworu na ciele Polski jakim jest III RP!
Nie wezwał, ale zapewnił, że marsz to było zwycięstwo,
bo (uwaga) było nas kilkadziesiąt tysięcy i był pokojowy!
33 - wiek chrystusowy - Mirosław Rymar ...czytaj dalej
* We "wSieci": "Wiemy, jak fałszują wybory!" No to 13/12 marsz na Be...rdyczów
TO JUŻ DZISIAJ PISOWSKA GODZINA ZERO.
GODZINA PRAWDY - DRŻYJ III RP.
PO 25-CIOLETNIEJ "WALCE O DEMOKRACJĘ" BĘDZIE "POKOJOWY MARSZ"
wieńczący klęskę tej walki. III-ciorzędni demokraci i ich Polska na tarczy!
Aleksander Ścios: "Napiszę rzecz, która może wydawać się nie do przyjęcia: na początku drogi do samodzielnego myślenia
i uwolnienia od mitologii III RP leży odrzucenie przekazu "wolnych" mediów. Szczególnie tam, gdzie przeczytamy lub usłyszymy o "mechanizmach demokracji" itp. bredniach. Dziś powinny być to rzeczy kompromitujące i dyskwalifikujące.
Ponieważ rezonują one wytwory propagandy i opierają przekaz na treściach wytworzonych przez establishment III RP - nie można uznać ich za prawdziwie wolne lub niezależne. Byłby to błąd tej samej miary, jaki popełniłby czytelnik gazetki wydawanej w peerelowskim podziemiu, w której autorzy dyskutowaliby o tezach XV plenum KC, podawali informacje z Trybuny Ludu i polemizowali z bełkotem K.Toeplitza i Paradowskiej.
Taki właśnie model "wolnych mediów" i opozycyjności proponują nam dziś "niepokorni" żurnaliści.
[...] Jeśli ludzi z PiS nie da się zmusić (to adekwatne słowo) do działania w interesie wyborców, trzeba ich zostawić na pozycji koncesjonowanej opozycji. Po przegranych wyborach, w perspektywie kolejnych lat upodlenia, ci panowie nie zatroszczą się
o nas. Wystarczą im diety poselskie i profity z wyuczonej roli patriotów.
Kto wykazuje cień rozsądku, już teraz powinien się przygotować na bardzo trudny i (zapewne) samotny marsz".
"Marsz w obronie Demokracji i Wolności Mediów", a dlaczego nie
MARSZ W OBRONIE POLSKI I POLSKICH MEDIÓW? Tak po prostu! O co idzie gra panie JK?
Wczoraj podczas kolejnej miesięcznicy JK dokonał korekty pierwszego członu hasła marszu 13 grudnia.
Już nie jedynie w obronie DEMOKRACJI, ale jeszcze nie przede wszystkim w obronie POLSKI.
To jest polityczna nowomowa - w obronie POLSKIEJ DEMOKRACJI.
Od wczoraj mamy jeszcze jeden rodzaj tego globalnie zbankrutowanego systemu.
* Jest kontynuacja... strategii PiS i prezesa Jarosława Kaczyńskiego,
ogrywanego przez najbliższych współpracowników.
Ostatnio przez "trzech madryckich muszkieterów", wyborczych dywersantów. Teraz zagrał Dudą.
Kto jeszcze współtworzył to genialne posunięcie. Kto weźmie za nie odpowiedzialność i jakie poniesie konsekwencje? Wybory prezydenckie mają być planowo przegrane, więc nie ma większego znaczenia kogo do odstrzału wystawi JK. Może nawet lepiej, że nam nie popsuje Tej Kandydatury, bo a nuż będzie nam, Polakom dane ją wynieść na należne jej miejsce.
Niniejszym zapytujemy:
Czy teraz wszyscy wątpiący w sens presji na prezesa, bo profesor to "oczywista kandydatura" zrozumieli dlaczego nakłanialiśmy, aby jednak mocno naciskać na "naszych", ustawionych z kadencji na kadencję?
* LOKALNIE nie posprzątano. Kto mówi inaczej jest partyjniackim propagandystą!
Polska pozostanie zaśmiecona jak wyżej.
Po 6 dniach od zamknięcia lokali wyborczych PKW podała oficjalne wyniki.
Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 26,85 proc. głosów.
Platforma Obywatelska zajęła drugie miejsce z wynikiem 26,36 proc.
PSL zdobył 23,68 proc,a SLD uzyskał 8,78 proc. głosów.
Można oczywiście dąć w dudy i miechy propagandy o wygranej PiS-u różnicą 0.5 %,
ale fakty pozostają bezlitosne. Nie tylko władza, ale i kasa z Brukseli popłynie do koalicji polskiej hańby
i zaprzaństwa. Wygraną nad PO obrazuje ilość mandatów: zwycięzca 171 mandatów, a pokonany 179!
Oto demokracja za którą PiS i Jarosław Kaczyński gotowi są polec.
To, co się dzieje w III-ciorzędnej Polsce przez wszystkich uczestników zmowy okrągłostołowej nazywane jest demokracją, więc niech"nasz" ściek i "nasza" opozycja nie mącą o "błędach", "nadużyciach", "wypaczeniach" i tym podobnych bzdurach, bo ciągle jeszcze żyją - na wasze nieszczęście - ludzie pamiętający te określenia jako sztandarowe kłamstwa czerwonej propagandy. "Pogłębiający chaos" to też tamten repertuar. ...czytaj dalej
* Porównajcie co i jak mówi nasz Kandydat do tego co mów (Bliżej) Duda i "nasz" srateg
Zgoda na ten wynik wyborczy, jest zgodą na kolejne fałszerstwa - Stanisław Żaryn
Straszną lekcją, jaką obecnie odbieram, jest zlekceważenie przez PiS tego zagrożenia. Jestem głęboko rozczarowany postawą głównej partii opozycyjnej. Faktem, że zlekceważyła tylekroć zgłaszane pod jej adresem prośby, sugestie, by dopilnować prawdziwości tych wyborów i ustalonych wyników. Widać było brak aktywności. Zabrakło choćby sondażowego obsadzenia kilkuset komisji, na zasadzie monitorowania np. sytuacji na Mazowszu ...czytaj dalej
Jest kontynuacja presjii na PiS i prezesa Jarosława Kaczyńskiego
*
Solidarni 2010 do Jarosława Kaczyńskiego
(08.10.2014)
Szanowny Panie Prezesie!
Jako Stowarzyszenie Solidarni 2010 mamy głęboką potrzebę zwrócenia się do Pana - lidera jedynej partii, z którą wiążemy nadzieję na wydźwignięcie naszej Ojczyzny z dna, do którego doprowadziły Ją rządy Donalda Tuska - o poważne rozpatrzenie kandydatury prof. Andrzeja Nowaka na Prezydenta Rzeczypospolitej. ...
Ten niewątpliwie największy w naszym kraju historyk i, co istotne, prawy i szlachetny człowiek, każdym napisanym lub wypowiedzianym zdaniem potwierdza, że Polskość i losy Ojczyzny są dla niego priorytetem. "Polskość nie należy nam się z urodzenia, Polskość jest przywilejem, na który trzeba sobie zasłużyć i przyjąć go jak przywilej"- to słowa Andrzeja Nowaka wypowiedziane na jednym z ostatnich wykładów z cyklu "Filary Polskości".
Pan profesor zawsze podkreśla, jak ważna i jak wielka dla Polski była prezydentura śp. Lecha Kaczyńskiego. Z całą pewnością kontynuowałby dzieło naszego śp. Prezydenta. ...czytaj dalej
* LIST OTWARTY SPJN DO PROFESORA NOWAKA
Stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza dołączyło do organizacji i środowisk patriotycznych, które wskazując na konieczność odpowiednio wcześniejszej prezentacji kandydata na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, deklarują poparcie dla profesora Andrzeja Nowaka.
W dniu 7 października podczas debat organizowanych przez SPJN oraz Stowarzyszenie KoLiber został odczytany list otwarty, w którym zwróciliśmy się do Pana Profesora o rozważenie uczestnictwa w przyszłorocznych wyborach.
Pragnąc wesprzeć nasze wezwanie nie tylko podpisami członków SPJN, lecz wszystkich, którzy w tej kandydaturze pokładają nadzieję na lepszą, bezpieczniejszą i sprawiedliwszą Polskę, udostępniamy adres spjn.spjn@gmail.com na który można nadsyłać poparcie tej społecznej inicjatywy (wystarczy tytuł Andrzej Nowak, imię, nazwisko i adres e-mailowy). ...czytaj dalej
* List do prof. Andrzeja Nowaka - i odpowiedź
Szanowny Panie Profesorze!
Zwracam się do Pana Profesora w imieniu poznańskiej społeczności Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, do której Pan przynależy - co jest dla nas wielkim honorem i zaszczytem.
A sprawa jest poważna - więcej - najwyższej wagi - i dotyczy Pana bezpośrednio, a pośrednio nas wszystkich - wszystkich w Polsce. Otóż chcę Pana Profesora prosić o zgodę na kandydowanie na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej. Jak Pan wie, z inicjatywą taką wystąpiło warszawskie Radio Wnet - i została ona podchwycona przez różne środowiska - i jest Pan wymieniany w wąskim gronie najpoważniejszych kandydatów szeroko rozumianej polskiej prawicy. ...
Odpowiedź prof. Andrzeja Nowaka:
Wielce Szanowny i Drogi Panie Profesorze,
List, który przesłał mi Pan Profesor w imieniu AKO w dniu 22 września, to największy zaszczyt, jaki mnie w życiu spotkał i zarazem największe zobowiązanie. Najserdeczniej chciałem podziękować Panu Profesorowi i wszystkim tym członkom Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prof. Lecha Kaczyńskiego, którzy ów list i zawartą w nim sugestię zechcieli poprzeć. ...
Jeśli PiS zdecyduje, że moja kandydatura ma na tle innych jakieś nie znane mi zalety, wówczas wezwanie Akademickiego Klubu Obywatelskiego przyjmę jako ów głos z 10 kwietnia - że uchylać się nie wolno. Nawet, jeśli nie czuję się godnym udziału w tak zaszczytnej walce.
Ze wzruszeniem i wdzięcznością wobec okazanego mi zaufania, ponad jakiekolwiek zdolności czy zasługi, pozdrawiam Pana Profesora i kłaniam się, ...czytaj dalej
* Andrzej Duda niemal pewnym kandydatem na prezydenta Polski
Rozumiemy, że w opinii prezesa Kaczyńskiego i gremiów decyzyjnych w PiS jest to człowiek formatu zbliżonego do prezydenta Lecha Kaczyńskiego i godny rywal, mający szanse pokonać lokatora pałacu dla prezydenta wraz z jego otoczeniem, wbrew mediom głównego ścieku i całej antypolskiej maszynie III-ciorzędnej RP. Tyle rozumiemy z tej informacji, a wiemy, że JK i PiS oddaje walkowerem najważniejszy etap tego maratonu wyborczego. Kto jeszcze poza wymienionymi wierzy, że to "nasz" zwycięski kandydat? Ilu nieprzekonanych wyborców łyknie ten "cheap stuff" i pójdzie do urn? Niezależna.pl
* Kaczyński: Rola Komorowskiego jest tak marginalna, że nawet chyba sprzeczna z Konstytucją
Prezes PiS dopytywany był również o wpływ prezydenta na skład rządu koalicji PO-PSL. - To jest prezydent z tego obozu politycznego, bo gdyby był z przeciwnego, to to, że nie ma możliwości wpływu na to, kto będzie kandydatem na premiera, czy na skład rządu, w świetle naszej konstytucji byłoby zupełnie naturalne i oczywiste - ocenił Kaczyński. Zwrócił jednak uwagę, że Komorowski wywodzi się z Platformy Obywatelskiej i wskazanie Kopacz jako kandydatki na premiera "pokazuje całkowicie marginalną rolę Komorowskiego". - Tak marginalną, że nawet chyba sprzeczną z konstytucją - uważa Kaczyński. - TV Republika
Jeżeli prezes Kaczyński rzeczywiście tak ocenia siłę Komorowskiego, to ze stratega przeistacza się w papugę powtarzająca "medialne standardy" na temat lokatora pałacu dla prezydenta. Zamiast tworzyć strategię dla Polski i partii staje się uczestnikiem posunięć na kótre nie ma żadnego wpływu. Staje sie pionkiem w rękach otoczenia tego lekceważonego "bula".
* Wybory uzupełniające do Senatu
Wybory uzupełniające do Senatu w trzech okręgach: na Śląsku, na Mazowszu i w woj. świętokrzyskim wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Startująca z listy PiS radna sejmiku wojewódzkiego Maria Koc zwyciężyła w okręgu nr 47 obejmującym powiaty: garwoliński, miński i węgrowski. Koc zdobyła 58,35 proc. głosów - wynika z danych PKW. Na Śląsku w wyborach uzupełniających do Senatu wygrała Izabela Kloc - kandydatka PiS. W woj. świętokrzyskim mandat senatora zdobył kandydat PiS Jacek Rusiecki. - Onet.pl
PiS odniosło sukces, a demokracja całkowitą klęskę.
Frekwencja wyniosła poniżej 10 procent.
Awaria systemu informatycznego
to tylko konsekwencja moskiewskich szkoleń i systemu gwarancji utrzymania szopki demokratycznej korzystnej dla kiszczakowych nominatów oraz będących w "ciągłym boju" opozycjonistów, którym dzięki temu nie grozi wzięcie odpowiedzialności za Polskę.
* Mamy wreszcie sukces "wyborczy" Jarosława Kaczyńskiego!
Nareszcie stanął po słusznej stronie, poparł kandydata Merkel i Putina na świetnie płatną synekurę w Eurosojuzie i Brukselczycy wybrali wskazanego przez duet europejskich decydentów Donalda T.
W ten sposób Niemcy dali mu kasę, a Putin immunitet za zamach smoleński.
* Zaczadzeni III-ciorzędną demokracją. Tylko na tyle stać PiS?
Wnioski PiS po eurowyborach. Konieczne zmiany składu PKW i możliwość filmowania procedur wyborczych. Zmiany w sposobie powoływania składu Państwowej Komisji Wyborczej, wprowadzenie kadencji dla części członków PKW oraz możliwość "dźwiękowej i filmowej rejestracji procedur wyborczych" - zakłada przygotowany przez PiS i złożony już w Sejmie projekt zmian w Kodeksie wyborczym. Ten projekt to m.in. wynik naszych obserwacji poczynionych podczas majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego - powiedział PAP pomysłodawca zmian Grzegorz Schreiber (PiS). Według niego propozycje te wprowadzić mają "większą przejrzystość i demokratyzację procesu wyborczego". Większa przejrzystość daje większą szansę na to, że będziemy mieli do czynienia z demokratycznym i prawidłowym przebiegiem wyborów - powiedział. To służy demokracji - dodał.
- wPolityce
* IN MEMORIAM - Aleksander Ścios
Partia Kaczyńskiego nie osiągnęła najmniejszych korzyści z kombinacji operacyjnej pod nazwą "afera nagraniowa". Wyborcom zafundowano farsę "konstruktywnego wotum nieufności" i bełkot o "zagrożeniach demokracji", a po postraszeniu reżimu "pakietem demokratycznym" odtrąbiono sukces, zadowalając się wysypem sondażowych "marchewek". Rozmiar kompromitacji jest szczególnie widoczny w bezmyślnym podążaniu za wrzutkami i dezinformacjami pojawiającymi się w przestrzeni medialnej. Z jednej strony mieliśmy zatem dywagacje red. Gadowskiego o "ruskiej grze" i "walce o Azoty", z drugiej, narrację o potężnych majorach BOR i wszechmocnych biznesmenach, którzy wspólnie z kelnerami rzucili wyzwanie "systemowi Tuska". ...czytaj dalej
* SN: Nieprawidłowości podczas eurowyborów były, ale nie miały wpływu na ich wynik
Tylko jeden z sześciu protestów przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego, zgłoszonych przez PiS, został uznany przez Sąd Najwyższy za zasadny. Cztery uznano za bezzasadne, a jeden pozostawiono bez dalszego biegu. ...czytaj dalej
PiS złożył sześć protestów!!! I to miało uzasadnić tezę o fałszowaniu wyborów? Zaczyna nam być poważnie wstyd za "naszych opozycyjnych" polityków. Co za amatorszczyzna i radość dla lemingów.
* Były "Uczciwe wybory" kontrolowane przez PiS, a teraz? - Mobilizujemy PiS
"Musimy przypilnować liczenia głosów w następnych wyborach" deklaruje szef Klubów Gazety Polskiej na Kongresie Zjednoczeniowym Prawicy - niezależna.pl
Kto i kiedy kolejny raz przesunie granice kpin z wyborców PiS? Nieodparcie nasuwa się odpowiedź, że następować to będzie sukcesywnie po każdym kolejnym etapie obecnego maratonu wyborczego. Tym razem po prezesie Jarosławie Kaczyńskim i jego specjalnym kontrolerze Annie Sikorze pałeczkę przejął prezes Klubów "Gazety Polskiej" Ryszard Kapuściński. On żyruje uczciwość etepu samorządowego. Trzeba jeszcze znaleźć osoby znane i chętne na etap prezydencki i parlamentarny, a potem to już będziemy się mobilizować i zwierać szyki do walki o kolejną, ...czytaj dalej
* Fragment rozmowy z Prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim
z 5 lipca 2014 roku - TV PiS
*
01.07.2014 | Aktualności - Akcja "Czas na zmiany". Spotkania z udziałem przedstawicieli PiS W zeszłą niedzielę, 29 czerwca parlamentarzyści i eurodeputowani Prawa i Sprawiedliwości w ramach akcji "Czas na zmiany" spotykali się w całym kraju z Polakami. Dyskutowano o skutkach afery taśmowej i sytuacji po ujawnieniu nagrań. W galerii publikujemy zdjęcia z niedzielnych spotkań. Zobacz zdjęcia
Z 300 zapowiadanych spotkań można obejrzeć zdjęcia ze spotkań z kilkunastoma działaczami PiS. Wyrażane przez nas obawy co do jednego z powodów odstąpienia opozycji od wezwania do demonstracji była frekwencja i ryzyko wyśmiania przez wrogie ośrodki polityczne i propagandowe. Ta obawa znajduje niestety potwierdzenie na załączonych zdjęciach. (Zrzut ekranu) Jak ma się ta akcja do spontanicznych i oddolnych manifestacji przeciwko rządowi? Jak się ma akcja "Czas na zmiany" do demonstrowanego sprzeciwu obywateli wobec "Golgota picnic"? Mobilizujmy PiS, bo to co robią źle wróży nam i Polsce. Gdzie jeszcze poza tą śmieszną notatką na portalu PiS można znaleźć informacje o akcji "Czas na zmainy"? A "Uczciwe wybory" po ponad miesiącu od rozdania mandatów kolejnym krezusom/nierobom świecą pustkami. Kiedy wreszcie ukaże się raport?
"Na serio przypilnujemy tych wyborów" - deklarował PiS. Ani deklaracja nie była serio, ani pilnowanie wyborów nie było serio jak widać, ani traktowanie nas wyborców też nie jest serio. Czyżby "taśmowi mężowie stanu III-ciorzędnej Polski" mieli rację mówiąc, że Polska istnieje tylko teoretycznie?
Panie i Panowie parlamentarzyści PiS, czy wy też jesteście opozycją tylko teoretycznie?
Udowodnijcie wreszcie, że nie.
* "Czas na zmianę"
- w niedzielę setki spotkań polityków PiS w całej Polsce.
GDZIE, KIEDY, Z KIM
W niedzielę (29 czerwca) politycy Prawa i Sprawiedliwości odbędą w całej Polsce 300 spotkań. Wszystkie organizowane są w ramach akcji "Czas na zmianę". Ma ona objąć wszystkie powiaty na terenie kraju. Pojawią się na nich posłowie, eurodeputowani, senatorowie.
Oczywiście, w akcji weźmie udział również prezes PiS Jarosław Kaczyński, który odbędzie dwa spotkania:
Międzyrzecz , godz. 16:00, Międzyrzecki Dom Kultury , ul. Konstytucji 3-go Maja 30
Międzychód , godz. 18:00, Centrum Animacji Kultury, Plac Kościuszki 9, Międzychód
Politycy PiS tłumaczą, że podczas akcji chcą przede wszystkim wyjaśnić Polakom, jakie skutki ma afera podsłuchowa i co PiS zamierza zrobić, aby nie udało się Platformie Obywatelskiej tego skandalu zamieść pod dywan. - ...czytaj dalej
W ramach akcji - Mobilizujmy PiS - pytaliśmy dlaczego nie ma informacji o tym kiedy, kto i gdzie. Dobrze, że zadziałało. Teraz PiS narzuca nam kolejne pytanie:
Dlaczego te spotkania organizujecie "w podziemiu" salek katechetycznych i świetlic zamiast na ulicach i palcach przed urzędami administracji państwowej?
Boicie się zarzutu ze strony "resortowych bachorów" i prostaków z PO, że działacie antydemokratycznie? To jest demokracja bezpośrednia! Naród ma prawo do głosu! Czy może chodzi o obawy dotyczące frekwencji? Nie bójcie się, ludzie mają dość i pójdą za liderami, ale nie staną murem za kunktatorami zliczającymi procenty słupków. Nie Hofman, ale Prezes niech stanie przed kamerami TVR, albo na specjalnie zwołanej konferencji prasowej i wezwie naród do masowych demonstracji w całym kraju. Niech przed kamerami odczyta miejscowości do których wysyła swoich ludzi i poprosi innych o organizację manifestacji w miejscach gdzie ich zabraknie. Tego trzeba, a nie kroplówki w salkach reanimacyjnych. Niech "nasze" media w mig tę wieść rozniosą niczym wici, a nie analizują ciągle od nowa te same bzdety. Czynić! Musicie dać szansę ludziom wykrzyczeć ich gniew i ich racje, a nie tylko pouczać. Musicie dać im szansę was poprzeć. Jeszcze możecie to sprostować!
Sobota, 28.06.2014r.
Przeczytałeś? Popierasz?
Niżej znajdziesz adresy e-mail do liderów PiS. Skopiuj powyższy tekst, albo napisz od siebie i wysyłaj.
Mibilizuj z nami PiS!
* Ważne głosowanie i kolejny raz brak mobilizacji w PiS!
W Sejmie zakończyło się wystąpienie premiera Donalda Tuska, który odniósł się do afery podsłuchowej. Kończąc swoje przemówienie Tusk zgłosił wniosek o wotum zaufania dla rządu. Sejm udzielił rządowi wotum zaufania. Głosowało 440 posłów. Za wotum zaufania dla rządu głosowało 237 posłów - przeciw było 203 posłów. Czytaj: Jestem państwowcem, a jednak
Wzywam do "destabilizacji państwa"
Walić w nich! W sejmie jest conajmniej 237 wszarzy.
Te prostaki z PO, to obciach na cały świat.
Tutaj ich znajdziesz z nazwiska:
Dlaczego aż 10 posłów z PiS-u nie głosowało, a tylko dwóch z PO? Z tych dwóch tramkarzy jeden był usprawiedliwiony, a drugiego wyrzucono z partii, a "naszych" 10-ciu? Ośmiu z nich zostało usprawiedliwionych bo... pojechali sobie do Brukseli. Co tam było ważniejszego dla OPOZYCJI od próby obalenia Tuska? Rozliczajmy "naszych", bo inaczej po raz kolejny zrobi to "mięso wyborcze".
Mobilizujmy PiS!
* Z coraz liczniejszych opinii waszych(!) partio opozycjyjna, propisowskich internautów
Kto wie gdzie jeździ Prezes? Gdzie bywają liderzy PiS-u? Takie pytania i głosy to już powszechny problem: "Jestem zwolennikiem PiS - ale doły tej partii to dno - przez gminnych-powiatowych leni wygrzewających się pod szyldem PiS ta partia traci - mobilizują się dwa dni przed wyborami - i tu tkwi sedno wyborczych porażek - mniej Warszawy - więcej Polski - w mojej okolicy też był Prezes - a dowiedziałem się o tym z mediów - na drugi dzień". Oni deklarują, że nas słuchają, ale my ich musimy szukać. Mobilizujmy PiS od dołu do samej góry.
Panie Pezesie, ty też masz sitwy. Oni mają "Belkę" w oku, ale ty masz drzazgę, którą musisz usunąć. Poza warszawką, tam na dole też jest Polska i tam też musi być PiS.
Tak o lokalnych sitwach napisał Mirosław Rymar w artykule "Haki":
"Jeżeli np. PiS poczułoby się urażone takim zrównaniem band, to proszę o transparentne i wiarygodne przedstawienie metod działania i różnych poziomych i pionowych koalicji interesów jakie realizują i zawiązują działacze opozycji w terenie. Nie ma takiej karkołomnej koalicji intersów jakiej nie byliby gotowi zawiązać w celu skoku na dobrą kasę lokalni działacze. W obronie swoich pozycji nie mają żadnych skrupółow ud.....ć najlepszą nawet inicjatywę obywatelską na tyle dobrą, że mogąca wykazać, ujawnić ich niemoc i beznadziejność. PiS to nie jest tych 134 posłów plus senatorowie i europaralmetarzyści, niestety. To drobni dorobkiewicze i kunktatorzy w terenie. Niemoc opozycji tym właśnie jest warunkowana. Oni w ogromnej liczbie chcą fruktów, a frukta daje władza. Tej nie mając szukają swoich dojść do korytka. Śmietankę spija około 200 działaczy szczebla centralnego i znikoma część terenowych wyrobników wyskrobuje dno, a bezideowa reszta tka jak umie. Nie dla Polski. Dla siebie. Dzisiaj w tej partii/bandzie, a jutro w innej".
* "Przed wyborami w 2015 roku musimy zjednoczyć prawicę."
wPolityce: Na przykład dla pana? Będzie pan startował na prezydenta Polski?
Jarosław Kaczyński:
Uważam to za w najwyższym stopniu trudne i nieracjonalne. Jeśli po tym wszystkim, co mnie spotkało, warto się jeszcze zajmować polityką, to tylko, jeśli będę mógł coś realnie zmienić. Rola prezydenta jest istotna, nie powinien przeszkadzać premierowi, ale polski ustrój został tak ukształtowany i zinterpretowany przez Trybunał Konstytucyjny, że 80 czy 90 proc. władzy jest w rękach premiera rządu.
Zgoda. Ale prezydent z obozu Platformy może mocno utrudnić zmiany, które wprowadzałby ewentualny pański rząd. Mówiąc wprost - czy da się w takim razie pokonać w najbliższych wyborach prezydenta Komorowskiego?
Oczywiście. W innym przypadku, trzeba byłoby się zastanowić, po co są w ogóle wybory. Jeśli uznamy, że nie ma szans, to może trzeba zaoszczędzić na kampanię parlamentarną, a niech wujek Bronek siedzi sobie jeszcze kolejne pięć lat pod żyrandolem. (śmiech) Mamy swojego kandydata na prezydenta. W stosownym czasie ogłosimy go opinii publicznej. ... czytaj więcej
Strategicznie bez pudła. Prawda? A co z otoczeniem "wujka"? Ono nie siedzi "pod żyrandolem", ono działa na szkodę Polski ręka w ręke z lokatorem pałacu! Działa zdecydowanie, bez skrupułów i skutecznie w przeciwieństwie do strategów PiS-u. Co z tym bratnim rokiem 2015? Co z ruskimi serwerami? Co z waszą kontrolą wyborów? "Uczciwe wybory" nadal świecą pustką informacyjną.
Co z lobbingiem trepów LWP za "kasą na zbrojenia"?Co wreszcie z tą demokracją w której uczestniczycie od 25 lat? Co z praktycznie wykonaną w tym czasie pracą zawodową, a nie społeczną. Płaciliśmy uczciwie, a wy?
* W dniu 4 czerwca - E.Wedel III-ciorzędnej Polski - Obama swoim nowym wyznawcom powiedział:
1. "Tutaj w Polsce widzimy żywą presję i rosnące społeczeństwo obywatelskie, które rozlicza swoich przywódców -
ponieważ rządy istnieją po to, aby podnosić swoje narody, a nie przygniatać. "
2. "Przywódcy muszą podtrzymywać publiczne zaufanie i sprzeciwiać się korupcji, a nie okradać kieszeń własnego narodu. "
I nikt tego nie zauważył, a w parę dni potem "afera podsłuchowa" i "państwo polskie istnieje teoretycznie".
Na co Donald T. po raz kolejny reaguje "nic się nie stało , nic się nie stało", a "społeczeństwo obywatelskie" nadal akceptuje reżim. Majdanu brak, kryterium ulicznego brak sir Barak. "Chałupy welcome tu..." i grill! A co?! "Robio co chco", a nasi wybrańcy ciągle to samo: trzeba naprawić demokrację.
* Uczciwe wybory
Na portalu "Uczciwe wybory" nadal tudno jest znaleźć informacje o pracach zespołu kontrolującego wybory do PE. Źle to świadczy nie tylko o wystawionej na odstrzał szefowej Annie Sikorze, ale przede wszystkim o kolejnym niewypale PiS. Nadal brak odpowiedzi na nasze pytania zawarte w liscie otwartym Mobilizujemy PiS.
Jest to dodatkowy argument za naszą akcją Mobilizujemy PiS.
Z przykrością stwierdzamy, że trudno dostrzec ze strony władz partii i posłów deklarowaną chęć słuchania Polaków.
Nawet tych od lat wspierających was bez zastrzeżeń. Brak odpowiedzi na maile uczestników naszej akcji świadczy nie tylko o lekceważeniu waszych wyborców, ale dużo mówi o
poszanowaniu dla obywatela zwracającego się do swoich reprezentantów.
Minął pierwszy etap maratonu wyborczego i znowu przegraliśmy.
My będziemy kontynuować naszą akcję, a od was zależy, czy przyniesie ona pożądane skutki.
* Przysięga Kliczki na Majdanie
Zwycięzca wyborów na mera stolicy Ukrainy, Kijowa, znany bokser i przywódca partii Udar Witalij Kliczko oświadczył dzisiaj, że po ogłoszeniu oficjalnych wyników głosowania złoży przysięgę na Majdanie Niepodległości. W sobotę, w odpowiedzi na apel władz Kijowa o rozebranie miasteczka namiotowego na Majdanie, jego mieszkańcy podpalili stare opony samochodowe i oświadczyli, że pozostaną w nim, by kontrolować rządzących. Kliczko uspokajał wówczas protestujących, że władze nie będą ingerowały w życie Majdanu. - Niezależna.pl
Będą kontrolować swoich, a u nas? "Swoi" nas olewają. Mówią że będą słuchać, a nie słuchają, lekceważą. Do redakcji RODAKpress napływają maile informujące o braku odpowiedzi ze strony "naszych" posłów na korespondencję związaną z naszą akcją "Mobilizujemy PiS". Oni są dostatecznie mocni na zapewnienie swoim "wiernym choć miernym" lukratywnych posad, ale czy ich rzeczywiście interesuje przejęcie rządów w rozjechanej III RP? Pytajcie. Pytajcie wnikliwie i nie dajcie się zbyć miałkimi odpowiedziami.
* Dowody na masowe oszustwa w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
Ryszard Wiśniewski, jeden z okręgowych pełnomocników wyborczych Komitetu Wyborczego Wyborców OBURZENI w województwie kujawsko-pomorskim
ujawnia porażającą prawdę na temat fałszowania tysięcy podpisów - czy wybory zostaną unieważnione?! Portal Oburzonych publikuje pismo Ryszarda Wiśniewskiego wraz załącznikami, z których wynika, iż w czasie zbierania podpisów pod listami poparcia dla komitetów w wyborach do Parlamentu Europejskiego dochodziło do oszustw na masową skalę.
- Oburzeni
Ciągle czekamy na wyniki pracy zespou PiS pod kierownictwem pani Anny Sikory. Sprawdzaj na stronie Uczciwe wybory
* Wyniki wyborów do PE.
Czy oficjalne? Ruska PKW twierdzi, że tak
PiS po raz kolejny pokonane. Tym razem minimalnie o 0,35% za PO. Obie partie (nie mylić z Polską)
będą miały po 19 posłów. Politycy opozycji zadowoleni są z faktu zwiększenia swego stanu posiadania. PiS zyskał 4 mandaty, a Platforma straciła 6. Nie wiadomo jeszcze na ile wygrana PO zależała od wygranej w więzieniach. Tam bowiem przewaga drużyny Tuska nad Kaczyńskim była miażdżąca:
PO 34,9% - PiS 6.4%. Przestępcy odsiadujący swoje wyroki okazali się również bardziej obywatelscy od ogółu Polaków. Za kratami głosowało 30,8%, a ogół wyborców to zaledwie 23,82% uprawnionych do witania się z urną.
Liczba uprawnionych do głosowania na obszarze kraju to 30 mln 330 tys. 357 osób; karty do głosowania wydano 5 mln 134 tys. 552 wyborcom - powiedział dziennikarzom w niedzielę zastępca przewodniczącego PKW Andrzej Kisielewicz.
Tak więc około 24 miliony obywateli III RP zagłosowało siedzeniami i nie ruszyło d..., aby legitymizować cyrk nie wiedzieć czemu ciągle nazywany demokracją. Wybrani przez 5 mln Polaków, tutejszych i innych będą twierdzić, że reprezentują Polskę. Nawet nie III RP, tylko Polskę. Poza zabetonowanym przez "pana Saby" układem dwupartyjnym do parla-mentu wejdą jeszcze komuniści z SLD, spadkobierczyni PZPR w prostej linii - 9,44 proc. (5 mandatów), partia pana z muszką Mikke, Nowa Prawica - 7,15 proc. (4 mandaty) i obrotowe od zawsze
PSL - 6,80 proc. (4 mandaty).
Diety europarlamentarzystów są niczym viagra i trudno się dziwić, że to jedynie ich podnieca cały ten kosztowny dla nas podatników proceder. To staje się też miernikiem "kary" jaką ponieśli zdrajcy, miernoty i cwaniacy, którzy muszą się obejść smakiem. Solidarna Polska, Ruch tego z Biłgoraja i Kwacha, Gowiny, Wiplery i narodowcy zostali sprowadzeni do parteru.
Jedynym wartym odnotowania faktem po tych wyborach jest zdecydowane zwiększenie ilości eurosceptyków w PE. Wprawdzie nie mamy informacji, że brukselska komisja wyborcza też była szkolona w Moskwie, ale póki co jeszcze (27.05 rano) nie opublikowali oficjalnych wyników.
Wyniki już są ogłoszone na stronie parla-mentu europejskiego. Potwierdza się znaczący wzrost mandatów dla przeciwników uniokratów. We Francji i Wielkiej Brytanii zwyciężyli eurorealiści. Zwyciężyli w państwach mających bezpośredni i decydujący wpływ na to, co dzieje się w Brukseli. Zwyciężyli po mimo tego, bo ich interesuje los ich państw, a nie lukratatywne posady i lewacki przekręt zwany UE.
Oni są zainteresowani trwaniem i wzmacnianiem się państw narodowych! Dlaczego Polska miałaby być innego zdania skoro jest dla euroidiotów jedynie "brzydką panną na wydaniu" obcemu kapitałowi?
Czas szukać porozumienia z tymi co mają zbieżne z naszymi poglądy, a nie z dwoma niebezpiecznymi bufonami od zawsze pozostającymi zagrożeniem dla Europy: Niemcami i Rosją.
Francja.
Uradowana Le Pen powiedziała do swoich uniesionych zwycięstwem zwolenników, że francuzi powiedzieli wyraźnie "oni już nie chcą być prowadzeni przez ludzi spoza naszych granic, przez komisarzy i technokratów, którzy niepochodzą z wyborów. Chcą być chronieni przed globalizacją i wziąć z powrotem stery przeznaczenia w swoje ręce." Marine Le Pen, szefowa prawicowego Frontu Narodowego, który w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji zdobył najwięcej głosów po raz kolejny zażądała rozpisania referendum ws. wyjścia kraju z Unii Europejskiej.
Wśród postulatów FN jest także wyjście Francji ze strefy euro, wstrzymanie programów pomocowych w UE oraz rezygnacja z zawarcia umowy o wolnym handlu z USA.
Wielka Brytania. Nigel Farage po wyborach do PE:
"Moje marzenie stało się rzeczywistością. Stworzyliśmy Armię Ludową do walki z establiszmentem. Kocham Europę, to z Unią Europejską mam problem". Trzy główne partie WB straciły poczucie bezpieczeństwa. Od ponad 100 lat nigdy nie były tak zagrożone utratą władzy.
Podsumowaując, powyższe przykłady z krajów "wyżej rozwiniętych" pokazują, że nasi politycy zamiast być opozycją z nerwem, charakterem i determinacją są usidleni przez poprawność polityczną oraz terror saloonu III RP i zachowują się przy tamtych liderach jak bezbronne ofiary losu, a nie wojownicy polskiej sprawy. O nastolatce z Gorzowa nie będziemy wspominali, bo to wstyd dla opozycji. To nie w tym problem ile procent uzyskało PiS, a w tym, że po siedmiu latach fatalnych rządów, po zamachu smoleńskim, po wielu aferach w "dzikim kraju" PO ciągle bez problemu zdobywa poparcie 30% wybroców. Mało tego, że PiS nie zwiększa ilości swoich zwolenników to nie ma pomysłu na osłabienie poparcia dla tych, których jedynym fundamentem do sprawowania rządów jest mentalność i zwartość "chłopców z podwórka". I takich "uliczników" najtęższe głowy nie potrafią odsunąć od szkodzenia Polsce. Koszmar. - RODAKpress
Podajemy za wyborynamapie.pl
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku - Mapa Województw
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku - Mapa Powiatów
Prawo i Sprawiedliwość zwycieżyło w 196 powiatach (w tym 17 miast na prawach powiatu).
Platforma Obywatelska zwyciężyła w 166 powiatach (w tym 43 miasta na prawach powiatu).
Polskie Stronnictwo Ludowe zwyciężyło w 9 powiatach (w tym 1 miasto na prawach powiatu).
Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy zwycięzyły w 4 powiatach (w tym 1 miasto na prawach powiatu).
* Aleksander Ścios:
Waga wyborów do PE, w porównaniu z realnym znaczeniem wyborów prezydenckich i parlamentarnych, jest wręcz znikoma. Tzw. wygrana PiS nie przynosi żadnych skutków ujemnych dla reżimu i w niczym nie zagraża jego interesom. Pozwala natomiast utwierdzić partię Kaczyńskiego w przeświadczeniu, że jest "na dobrej drodze do zwycięstwa" - co zresztą powtarzają od wczoraj politycy opozycji i "nasze" media. Tradycyjnie zatem zabraknie refleksji nad ogromem klęski strategii opozycyjnej. Ogromem, bo po 7 latach rządów reżimu, nie sposób inaczej nazwać 30 procentowego wyniku PO. Takie oceny nigdy jednak nie przedostaną się do świadomości "naszego" elektoratu.
* Pierwszy etap maratonu wyborczego - eurozboczenie za nami
PiS niestrudzenie konserwując demokracje III RP poległo. Przegraną do UE poraz kolejny zawdzięcza swoim strategom. Wprawdzie ustami prezesa Jarosława Kaczyńskiego partia zapewniała, że słucha Polaków, ale widocznie nie wszystkich. Napewno nie słucha tych, którzy wzywają ją do podjęcia wyzwań antysytemowych zamiast konserwowania z gruntu szkodliwej demokracji liberalnej kondominium zmontowanego przy stole z kantami. Polacy podobnie jak Czesi też zagłosowali przeciw Uni Europejskiej. Zamiast uczestniczyć w legitymizowaniu uzależniania Polski od brukselskich biurw woleli zostać w domu. Do "urn z prochami Polski" poszło niewiele ponad 20% "mięsa wyborczego".
- RODAKpress
* Żadnej ciszy, nie tylko wyborczej, żadnej
Nad Polską demontowaną, oszukiwaną, wynaradawianą powinien grzmieć pertmanentny krzyk oburzenia i żądania zmian systemowych, a nie kosmetycznych, konserwujących jedynie dzieło szubrawców i frajerów z Magdalenki. Nie krzyk rozpaczy, a krzyk suwerena władnego znieść zaprzańców i lokai obcych intersów z politycznej i społecznej mapy Polski. Dopiero po tym akcie
może zapanować cisza nad "mogiłami" zdrajców, by odeszli w niebyt. - RODAKpress
* Jarosław Kaczyński: "Służyć Polsce! Słuchać Polaków! Nadszedł czas na dobre zmiany"
Tak panie Prezesie. Tak właśnie. Z ust nam pan to wyjął. Do tego was mobilizujemy, do czynów w miejsce wieloletnich pustych obietnic. Nie dla haseł wyborczych. Tak dla czynów, dla pracy zasługującej na płacone wam wynagrodzenia. "Demokracja jest najgorszym z możliwych ustrojów bowiem są to rządy hien nad osłami". Przekonajcie nas, że Arystoteles nie miał racji. Rozjedźcie III RP i ojców założycieli wraz z ich plenipotentami. Oddajcie Polskę Polakom! Słyszycie nas? - RODAKpress
Pierwszy etap maratonu wyborczego - "eurozboczenie" właśnie się dokonuje
Oto dlaczego
- oprócz "zaszczytów" płynących z ocierania się o lewackich euroidiotów -
walczą o twój głos!
Ten skan pokazuje prawdziwe źródło ich motywacji i starań. Jednostkowe przypadki kandydatów, Polaków myślących,
że "coś mogą" nie zmieniają tego stanu rzeczy w żaden sposób.
Idą po klepanie po ramieniu i KASĘ! Ci co coś zrobią są tak nieliczni, że nie da się ich przeoczyć.
Wyjątki. Nie po zapowiedziach, a po czynach ich poznacie.
Wybieramy krezusów. Dlaczego dajemy im tą szansę skoro tak wygląda polska bieda?
Większość z nich przykładała rękę do tej biedy od czasu zmontowania III RP.
A do uczestników naszej akcji prośba o wpisywanie w komentarzach pod tekstami/filmikami/spotami wyborczymi informacji o "Mobilizacji PiS-u".
* 2015 - WYBÓR W CIENIU ROSJI - Akeksander Ścios
Po siedmiu latach rządów obecnego reżimu i doświadczeniach związanych z tragedią smoleńską, zbędne byłoby uzasadniać, że Polska jest krajem bezbronnym i zależnym od Moskwy. Poziom bezpieczeństwa narodowego wyznacza nie tylko rażąca niekompetencja członków rządu, słabość polskiej amii czy brak profesjonalnych służb ochrony państwa, ale decyduje o nim stan bezwzględnej podległości wobec kremlowskiego watażki - wytyczony ustaleniami z września 2009 roku, potwierdzony tragedią smoleńską i usankcjonowany procesem "pojednania" polsko-rosyjskiego. ...czytaj dalej
* Maksimum zysku i zero odpowiedzialności - Mirosław Rymar
Już na wstępie wypada zaznaczyć, że nie będę pisał wyłącznie o politykach polskich, bo oni stanowią jedynie uboższą, będącą na dorobku sektę tej globalnej kasty trzymającej ludzi - oczywiście zgodnie z demokratycznymi standardami - za twarz. I dlatego może na ich przykładzie wyraźniej widać cechy chrakterystyczne "klasy politycznej". Proszę się nie obruszać na brak logiki w określeniu "trzymanie za twarz zgodnie ze standardami demokratycznymi". Tu wszakże nie o logikę chodzi, a o praktykę sprawowania władzy z namaszczenia wyborców(?). Załóżmy że wyborców, ...czytaj dalej
* "Uczciwe wybory 2014"
Anna Sikora
przekonuje nas w wywiadzie dla wPolityce, że "Członkowie i sympatycy partii stworzyli sieć koordynatorów, którzy będą czuwali nad uczciwością wyborów".
Mamy 400 koordynatorów...
A. Ścios na twiterze:
Przed 3 laty PiS nie zebrał 25tys. wolontariuszy -
http:// bezdekretu.blogspot.com/2013/07/czy-cz eka-nas-powtorka-z-rosyjskich.html .
-Dziś chce zebrać 50tys- http:// wpolityce.pl/polityka/19575 9-jestesmy-zdeterminowani-zeby-przypilnowac-tych-wyborow-nasz-wywiad-nt-akcji-prawa-i-sprawiedliwosci-uczciwe-wybory-2014 .
A co z serwerami PKW?
Co z serwerami pani Anno?
* Jest pierwsza nikła wprawdzie, ale jednak reakcja na nasz list rozsyłany do mediów od wczoraj.
Jacek Liziniewicz przeprowadził rozmowę z
Anną Sikorą, kierującą zespołem ds. monitoringu wyborów powołanym przez PiS. - "Na serio przypilnujemy tych wyborów". (
Dodano: 12.05.2014 [13:23])
Pokazali, że jednak coś robią, a co z przespanymi "przetargami" na obsługę wyborów. Co z wiarygodnością Państwoej Komisji Wyborczej szkolonej w Moskwie? Co z ruskimi serwerami? Co....? Nie odpuszczajmy! Rozsyłajmy list. Pytajmy! Wzywajmy do tablicy. Niech nas przekonają. To na razie lekki ruch "naszych" mediów, a gdzie nasi reprezentanci? Już wiedzą.
* PiS apeluje do Polonii o udział w wyborach do PE
PiS zaapelowało dziś do Polonii i Polaków za granicą o głosowanie w majowych wyborach do PE. Polacy mieszkający za granicą są ważną częścią polskiej wspólnoty politycznej - podkreślił prof. Zdzisław Krasnodębski, "jedynka" na liście PiS do PE w Warszawie. - Polacy mieszkający za granicą są ważną częścią polskiej wspólnoty politycznej. W przeszłości to często Polonia utrwalała i chroniła narodowe wartości oraz była depozytariuszem polskiej suwerenności . Również dzisiaj udział Polonii w życiu politycznym naszego kraju powinien w sposób istotny przyczyniać się do zmiany sytuacji w naszej ojczyźnie - przekonywał sam Krasnodębski. - PAP
Pan to wie Profesorze i my też wiemy, ale od lat właśnie do PiS-u kierujemy postulat o wybory parlamentarzystów emigrantów do sejmu i co? Poza jakimiś mglistymi wypowiedziami nic się nie dzieje. Może konkret: poprzyjcie i jak wygramy to następne wybory będą otwarte dla polskiej diaspory. Żadnych gruszek na wierzbie panie profesorze.
